niedziela, 5 lutego 2012

estee lauder radiant rose.

dzisiaj niedziela, długie wylegiwanie w łóżku, potem pyszne śniadanie z kakao, które uwielbiam.
dzień spędzam w szarych dresach z kubkiem malinowej herbaty, postanowiłam  oczywiście z nudów wykonać szybki make up z użyciem pomadki estee lauder radiant rose.






opinia:
Pomadka kosztuje ok.90-120zł.  jeżeli chodzi o kolor, kolor jest wyrazisty, nasycony, pięknie nawilża usta. pomadka znosi wszelkie całusy czy popijanie szampana;) wytrzymałość na duży plus.
do plusów dorzucę jeszcze lśniący kolor, bez żadnych drobinek, brokatów! 
minus znalazłam jeden, a mianowicie, że mimo 24 lat źle się czuje malując się ''szminką'' jednak wolę delikatne balsamy do ust. na szminki w końcu przyjdzie jeszcze czas. :)

 xoxo

.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz