wtorek, 29 kwietnia 2014
niedziela, 13 kwietnia 2014
środa, 9 kwietnia 2014
niedziela, 6 kwietnia 2014
Romer king plus
Co pisze producent:
- szerokie siedzisko daje dziecku więcej przestrzeni;
- optymalna ochrona przed bocznymi uderzeniami;
- odchylana skorupie umożliwia jest dostęp do prowadnicy pasa – nawet w samochodach z ograniczoną ilością miejsca. Kąt otwarcia jest jeszcze większy, ułatwiając w ten sposób dostęp;
- 7 stopniowa regulacja wysokości pasów;
- zagłówek z regulacją wysokości, regulowany od przodu;
- system 5-punktowych pasów wewnętrznych z centralną regulacją długość;
- regulacja kąta pochylenia fotelika (4 stopnia);
- szelki wyposażone są w specjalne wkładki naramienne, które redukują obciążenie w okolicy szyi/głowy;
- na bokach fotelika umieszczone są wygodne w użyciu gumowe uchwyty do odkładania na boki górnych pasów bezpieczeństwa;
- otwory znajdujące się w oparciu umożliwiają dobrą wentylację;
- tapicerka jest miła w dotyku, można ją zdjąć i wyczyścić;
- montaż w samochodzie przy pomocy 3-punktowego samochodowego pasa bezpieczeństwa;
- fotelik montowany jest przodem do kierunku jazdy;
Mamy za sobą kilka podróży i musze przyznać, ze jestem zadowolona. Olek po rozpakowaniu fotelika z kartonu od razu chciał w nim siedzieć.
Montaż w samochodzie jest dosyć banalny. Należy pamietać zeby przed zakupem przymierzyć fotelik do kanapy auta. Fotelik powinnien przylegać, i po zapięciu pasów nie powinien latać w żadną ze stron. Zapinając dziecko dociągamy pasem na dole, im ścislej tym lepiej!
Co jeszcze?
Bucle crunch. U nas na szczęście jest dobrze.
Jedyny minus to taki, ze szkoda ze fotelik montowany jest przodem do kierunku jazdy.
U nas w aucie romer king plus zamontowany jest na środkowym miejscu.
Olek od urodzenia uwielbia jazdę samochodów, w Romer king plus potrafi zasnąć bez problemu. W pozycji spoczynkowej glowka nie leży bezwładnie.
Fotelik polecam.
Solidne wykonanie, udział w crash testach pozwoliły dokonać mi tego wyboru.
Subskrybuj:
Posty (Atom)